15
« on: January 23, 2015, 03:38:01 PM »
Jak widać obyczaje polskie są nieśmiertelne, a problemy odwieczne tak jak nasz lud, który spadł z Nieba w 966 roku razem z Kadzielnicą w Gniezdnie – a nie jak sobie mżycie w Bajach – razem z Czarą Królewską – “Cz-”Arą z Góry “Cz”ARaRAtu (CZ-ara Boga RA – czy to naprawdę takie trudne do zrozumienia – CZ_ARA_RADu, trudne do odkrycia i przyjęcia? RA jak w WIARA, RA-trzy rodzaje ognia w jednym war-ysk-żar [war-łysk-gor]! – także trzy litery, trzy litery jak trzy gwiazdy Pasa Oriona-K-OSI-ARZA-Welesa, jak War-Łysko-Żary, We-leso-żary, jak RADA – Przekaz i Przykaz) , posadowioną w “ARKA”-jamie, przeniesioną następnie w kopii nad jezioro ARAL, zaginioną w pomroce dziejów w bojach z bogami o TAJE, gdzieś w okolicach Łukomorza czyli AR(s)Kony, odtworzoną po raz drugi i posadowioną jako OWAL (odwzorowanie Kłódzi) na Wzgórzu “L”ARK(hill), a zatopioną powtórnie w “CZA”RO-dunie lub Czara-chowie (H-ARA-chow), a potem nauczaną w gajach ustnie – czyli jako trzecią Czarę ARA-Nyjakę (Czarę Zaginioną), “Cz”ARKI którą skołoccy królowie C-ARowie (kaganowie) – a nie jacyś inni – nosili u pasa na podobieństwo “CZ”ARY – Wielkiego Dzbana – jednego z boskich narzędzi i stygmatów władzy Niebieskiej nadanej przez Bogów SISTANU – jej królom właśnie. Ta trzecia CZ-ARA-Njaka ocalała wszak właśnie jako Weda. Jest jeszcze jedno ogniwo w tym ciągu trzech Czar i to tam zrobiono trzecią kopię Cz-ARY -OWA-lu, i ono właśnie związane jest z Gizą i Nilem Błękitną Rzeką Mlekomediru: Ow-ARysz (UW-ARIs, Uvaris-Awaris) - ostatnie miejsce UWicia Ary przez Rysów. To tamtejsi Rysowie – grumada przekazicieli Wiary są wszak znani Indiom-Windji jako riśi-riszi. To z kolei w Indiach ocalała nasza Ryg-Weda i Od-Harwat-Weda, tam rozwinięto ją twórczo przez wieki. I my dzisiaj tutaj wracamy do tej Ryg-Wedy Wedy Ziarna i Korzeni Wedy w Matce Ziemi zaRYTej-wyRYTej-zakRYTej – do Wiedy Odry i Wisły i Dniepru – Wiedy Najstarszej – Wiedy Słowiano-Istyjsko-Skołockiej. Pamiętajmy że ZendAwesta (Obwiesta) to odstępstwo od Wiary Przyrodzonej Słowian – odstępstwo od pojmowania “dobra” i “zła” jako dopełnienia – względnego stanu równowagi – to błąd, który wypaczył Wiarę Przyrody, a na którym to wypaczeniu oparły się późniejsze religie (w tym chrześcijaństwo).